Większość z nas ma w kuchni piekarnik elektryczny i używa go do przygotowywania codziennych posiłków. Niełatwo jednak dowiedzieć się, jakie ma to realne przełożenie na domowe rachunki. Postanowiliśmy więc sprawdzić to w praktyce i zmierzyć zużycie prądu podczas typowych cykli pieczenia. Dzięki naszym testom dowiesz się, ile energii pochłania to urządzenie podczas przygotowywania przykładowych posiłków i jakie ma to przełożenie na opłaty za energię elektryczną. Nie musisz już zastanawiać się, jak obliczyć zużycie prądu przez piekarnik. My zrobiliśmy to za Ciebie!
Spis treści:
-
-
- Energooszczędny piekarnik – zużycie prądu pod kontrolą
- Piekarnik elektryczny – zużycie prądu duże czy nie?
- Ile prądu zużywa piekarnik przy pieczeniu pizzy?
- Pieczenie mięsa a zużycie energii
- Funkcja AirFry w piekarnikach Teka a zużycie prądu
- AirFry w piekarniku — ile prądu naprawdę zużywa?
- AirFry w mikrofalówkach — małe zużycie, szybki efekt
- Zużycie prądu przez inne urządzenia
-
Energooszczędny piekarnik – zużycie prądu pod kontrolą
Dla marki Teka efektywność energetyczna to coś więcej niż suche dane w tabelach. Liczy się przecież nie tylko to, ile energii zużyje piekarnik w teorii, ale jak przełoży się to na Twój rachunek za prąd. Według szacunków dom wyposażony w nowoczesne, energooszczędne urządzenia może zużywać nawet o 30% mniej energii niż taki, w którym wciąż działają stare sprzęty.
Projektując nowe modele urządzeń (nie mamy tu zresztą na myśli jedynie piekarników, ale i inne sprzęty Teka), kładziemy więc nacisk na to, by pobierały one jak najmniej energii, a jednocześnie oferowały pełnię funkcji, które ułatwiają codzienne gotowanie i pieczenie. Chodzi o to, żebyś mógł korzystać z urządzenia w taki sposób, jaki lubisz, bez obaw o niepotrzebne zużycie energii. Nowoczesne piekarniki Teka nie tylko spełniają wymagające normy unijne, ale idą i o krok dalej — produkując je stosujemy rozwiązania, które pozwalają rzeczywiście zmniejszyć pobór energii podczas każdego cyklu pieczenia. Dzięki temu każdy domowy obiad czy szybki deser oznacza mniejsze zużycie prądu, bez rezygnacji z jakości i smaku.
Piekarnik elektryczny – zużycie prądu duże czy nie?
Wiele osób z góry zakłada, że piekarnik elektryczny to jedno z najmniej energooszczędnych urządzeń w domu. Tymczasem rzeczywistość bywa zaskakująca — zużycie prądu przez nowoczesny piekarnik wcale nie równa się bajońskim sumom do zapłaty. Oczywiście pod warunkiem, że wybierzesz model dobrze zaprojektowany, z funkcjami ograniczającymi pobór energii i systemami automatycznego dostosowania parametrów pieczenia.
Jak to wygląda w praktyce? Na przykład upieczenie kurczaka dla 3–4 osób w piekarniku Teka to około 1,35 kWh. Biorąc pod uwagę, że w 2025 r. średnia stawka prądu w Polsce wynosi od 1,11 zł do 1,21 zł za 1 kWh, to oznacza wydatek od 1,50 zł do 1,63 zł. Co z deserem? Przygotowanie prostego ciasta jogurtowego to zużycie ok. 0,72 kWh, czyli koszt od 0,80 zł do 0,87 zł.
Ile prądu zużywa piekarnik przy pieczeniu pizzy?
Domowa pizza na piątkowy wieczór? Czemu nie! Samo pieczenie pizzy w piekarniku Teka trwa zaledwie 20 minut i kosztuje około 0,63 zł do 0,69 zł. A jak radzi sobie specjalistyczny model MaestroPizza, stworzony z myślą o prawdziwie włoskich wypiekach?
W kilka minut upiekliśmy w nim aż trzy pizze jednocześnie, w temperaturze 340°C. Koszt całej tej przyjemności? Zaledwie 0,33 zł do 0,36 zł, w zależności od stawki za prąd. A smak? Jak z dobrej pizzerii, tylko bez wychodzenia z domu.
Pieczenie mięsa a zużycie energii
Mięso zazwyczaj wymaga wyższej temperatury i dłuższego pieczenia, co teoretycznie oznacza większe zużycie prądu. Czy na pewno? Postanowiliśmy to sprawdzić na przykładzie SteakMastera — piekarnika Teka, stworzonego przy współpracy z szefami kuchni z gwiazdkami Michelin. Urządzenie pozwala osiągnąć temperaturę nawet 700°C, zapewniając idealną soczystość pieczonego mięsa i aromatyczną skórkę jak z grilla.
Przejdźmy do obliczeń. Przygotowanie steku t-bone’a to wydatek około 1,11 zł do 1,21 zł. Cztery domowe burgery kosztują 0,89 zł do 0,97 zł. Steki z polędwicy to zaledwie 1,48 zł do 1,61 zł. I co ważne — grillować można bez względu na pogodę, nawet gdy za oknem deszcz, śnieg albo wichura!
Funkcja AirFry w piekarnikach Teka a zużycie prądu
AirFry w piekarniku — ile prądu naprawdę zużywa?
AirFry, czyli beztłuszczowe smażenie w piekarniku, podbiło kuchnie na całym świecie. Ale jak wygląda jego zużycie energii w praktyce? Przetestowaliśmy klasykę. 1 kg mrożonych frytek upiekliśmy w zaledwie 12 minut, co kosztowało około 0,62 zł do 0,68 zł.
Połowa kilograma chrupiących skrzydełek z kurczaka to z kolei koszt od 0,78 zł do 0,85 zł — czyli o wiele mniej niż np. paczka chipsów (a zdecydowanie zdrowiej!).
AirFry w mikrofalówkach — małe zużycie, szybki efekt
Funkcja AirFry dostępna jest również w mikrofalówkach Teka MicroFry, które oprócz tego oferują opcję grill czy rozmrażanie. A jak wypadają pod względem zużycia prądu? 300 g frytek to koszt około 0,47 zł do 0,51 zł, przy czasie pieczenia około 25 minut. Nuggetsy z kurczaka? 350 g za 0,37 zł do 0,40 zł — i gotowe w kilka chwil!
Dla porównania sprawdziliśmy też podstawowe czynności. Podgrzanie jednej szklanki wody w mikrofalówce przez 1,5 minuty to koszt zaledwie 0,03 zł do 0,04 zł. Rozmrożenie porcji obiadu przez 10 minut to koszt około 0,19 zł do 0,21 zł. Wniosek? Energooszczędność to nie pusty slogan, a realne liczby, które w skali miesiąca mogą zauważalnie odciążyć domowy budżet.
Zużycie prądu przez inne urządzenia
Żeby lepiej zobrazować wyniki naszych pomiarów, sprawdziliśmy też, ile energii zużywają inne popularne sprzęty w domu. Dzięki temu łatwiej porównać ich pobór prądu ze zużyciem piekarnika podczas gotowania. Suszarka do włosów używana przez 15 minut pochłania około 0,42 zł do 0,45 zł. Prostowanie włosów przez 12 minut urządzeniem o mocy 120 W to koszt 0,03 zł.
A co z poranną kawą? Przygotowanie espresso kosztuje około 0,06 zł. Cztery tosty na śniadanie to koszt 0,08 zł do 0,09 zł. W zestawieniu z kosztami domowej pizzy czy pieczenia mięsa, widać wyraźnie, że gotowanie w domu wcale nie jest drogie. Co więcej, domowe posiłki to nie tylko oszczędność, ale też lepsza kontrola nad tym, co trafia na talerz, więcej satysfakcji z gotowania i okazja do wspólnego spędzania czasu. A świadomość, ile energii naprawdę zużywa Twój piekarnik, daje swobodę korzystania z niego bez wyrzutów — możesz planować posiłki rozsądnie i cieszyć się nimi wtedy, kiedy masz na to ochotę